Od ponad tygodnia jestem znów w Szanghaju. W tym czas zdążyłam dorobić się zapalenia zatok oraz problemow żołądkowych i w rezultacie podwójnej kuracji antybiotykowej. Chciałabym popisać trochę o wakacjach, o konferencji i o nurkowaniu, ale od nie jestem w stanie. Wkurzam się też, bo teraz Szanghaj jest naprawdę ładny, pogoda dopisuje i ogólnie jest przyjemnie. Niestety, nie jest mi dane się tym nacieszyć, gdyż jestem na to zbyt chora. Natomiast najwyraźniej nie jestem zbyt chora na pracę - pozdrawiam zza biurka przy moich pierwszych nadgodzinach po wakacjach.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment